Dawno nie szyłam i tak coś czułam, że bardzo mnie swędzą rączki w tym
kierunku, a że okazja zawsze się znajdzie (tym razem urodziny mojej
chrześnicy), więc sobie pozwoliłam poszaleć :). Na stronie http://www.czarymaryzmaterialu.blogspot.com/2012/08/jak-uszyc-okadke-tutorial.html znalazłam opis uszycia okładki na zeszyt i tadammmm.
Heńka, fotkaaa!!!
OdpowiedzUsuńwiem, wiem mężu zainstalował inny program i nieco się gubię :)
Usuń