I jeszcze moje pierwsze próby w kwestii szycia lalek typu tilda.
Włosów brak, gdyż czekam na dostawę włóczki.
A twarzy brak, bo gdzie namalować oczy jeśli nie ma włosów :))
No i najważniejsze imienia brak, bo jak nadać komuś imię nie zaglądając mu najpierw w oczęta ;))
Sukienka nieco zbyt krótka, ale pocieszam się, że następne próby będą bardziej udane.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz