Pewien zaprzyjaźniony nietoperz
zachęcił mnie do wzięcia udziału
w II edycji wspaniałego projektu
Wkrótce okazało się, że to projekt nie tylko, aby rozwijać dzieci,
ale mamy też mogą zaczerpnąć coś dla swego rozwoju.
Ja np. nauczyłam się - po zademonstrowaniu przez nietoperza -
robić zakładki
(to chyba powiedziane na wyrost, bo jak przyszło co, do czego, to sama nie mogłam przeprowadzić całego procesu po raz drugi).
Mam nadzieję, że jak mawia przysłowie
- wszak przysłowia to mądrość narodu -
pierwsze koty za płoty.
Witam, ja również biorę udział w projekcie Dziecko na Warsztat, postanowiłam zapoznać się z innymi Blogami biorącymi udział. Zapraszam do siebie i pozdrawiam serdecznie, mam nadzieję, że będziemy się wzajemnie inspirować.
OdpowiedzUsuńhttp://erfttali.blogspot.com/
witam, cieszę się, że jest nas tak duuużo; za zaproszenie dziękuję już skorzystałam ;)
OdpowiedzUsuńOch, "coś dla siebie" to mało powiedziane. Dawno się tyle nie nauczyłam i nie dowiedziałam ciekawych rzeczy jak w trakcie robienia warsztatu wrześniowego i październikowego. A najlepsze ciągle przed nami ;)
OdpowiedzUsuń